Tabbouleh to potrawa, którą często przyrządzam w ciągu tygodnia, gdy mam mało czasu. Jest to klasyk kuchni libańskiej, który coraz częściej gości na naszych europejskich stołach. Jego podstawą jest kuskus, mięta, pietruszka i świeżo wyciśnięty sok z cytryny. Tabbouleh jem często jako danie główne, dlatego w mojej wersji uzupełniam go różnymi warzywami. Warzywa, które dodaję do tabbouleh powinny być surowe, chrupiące i wyraziste w smaku. Oprócz tego do tabbouleh świetnie nadają się rodzynki, oliwki, pestki granatu, różnorodne nasiona i świeże przyprawy, jak np. kolendra.
Czas przygotowania: 20 minut

Składniki
- 500 g kuskusu
- 250 g rodzynek
- 1 ogórek
- 1 papryka czerwona
- 1 pomidor
- 1 średnia cebula
- pęczek świeżej mięty
- pęczek świeżej pietruszki
- garść nasion dyni
- sok z jednej cytryny
- sól i pieprz
- feta do posypania
Kuskus ugotować według instrukcji na opakowaniu i odstawić do ostudzenia.
Warzywa i przyprawy drobno posiekać. Wymieszać z kuskusem i sokiem z cytryny, a następnie doprawić do smaku solą i pieprzem.
Przed serwowaniem odstawić na godzinę do lodówki.
Tabbouleh serwujemy z pokruszoną fetą.
Smacznego!
